Postanowiłam wymyślić kilka andrzejkowo-sylwestrowo-karnawałowych makijaży...
Pierwszym z nich będzie makijaż z użyciem pięknej pomadki w kolorze burgunda.
Jest to pomadka Golden Rose Nr 111.
Nie chciałam aby, ten makijaż był z byt ciężki, wiec delikatnie rozświetliłam twarz.
Zmieszałam dwa podkłady:
Intensywnie kryjący Pharmaceris odcień Nr. 2, z odrobiną podkładu rozświetlającego Lirene Shiny Touch odcień Nr. 107.
Na oczach znalazło się odrobinę brązu i delikatnego fioletu.
Również perłowy jasny waniliowy cień w wewnętrznych kącikach oczu.
Twarz wymodelowana bronzerem. :)
Zdjęcia:
Użyte kosmetyki :
A dla ciekawskich - włosy wymodelowałam suszarką z dyfuzorem.
Moje włosy jak są mokre to, się kręcą więc, nie było z tym problemu. :))
KAŻDY MOŻE KOMENTOWAĆ !
Pozdrawiam :*
chciałabym mieć takie pełne usta <3
OdpowiedzUsuńNo u mnie to raczej kwestia pomalowania hehe :)
Usuńślicznie!! :)
OdpowiedzUsuńwww.okomody.blogspot.com --> zapraszam do mnie!!
Pięknie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJesteś gotowa na sylwestrową zabawę :) Podobają mi się usta <3
OdpowiedzUsuńDziaa ;* :))))
UsuńPiękny kolor pomadki<3
OdpowiedzUsuńOj zgadzam się jest cudowna <33 :)
UsuńŚwietne :D Uwielbiam takie ciemne usta :)
OdpowiedzUsuń